Uroczystości pogrzebowe prezesa MPK Wrocław Krzysztofa Balawejdera rozpoczęły się w kościele św. Faustyny we Wrocławiu. Szef spółki miał 44 lata, zmarł kilka dni temu.
Msza święta pogrzebowa w kościele św. Faustyny we wrocławskiej dzielnicy Sępolno rozpoczęła się o godzinie 14. Następnie kondukt żałobny przeszedł na cmentarz parafialny Świętej Rodziny.
Informację o jego śmierci podał w miniony czwartek w mediach społecznościowych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Super obywatel Wrocławia. Super Prezes. Super kibic. Oddany miastu bezgranicznie - napisał.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Krzysztof Balawejder zmarł w domu.
Są wiadomości, których nigdy nie chciałoby się otrzymać. Przed chwilą taką dostałem. Z nieopisanym bólem i poczuciem wielkiej straty żegnam dziś Krzysztofa Balawejdera. Wyjątkowego człowieka - napisał prezydent Sutryk.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu opublikowało dziś w mediach społecznościowych wspomnienie zmarłego prezesa spółki. Jaki był Prezes? Na to pytanie nie da się udzielić krótkiej, jednoznacznej odpowiedzi. Trudno nam także mówić "był" a nie "jest... - napisano.