45-letni mężczyzna przyznał się do zabójstwa 43-letniej partnerki. Motywem zbrodni, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę w gminie Kąty Wrocławskie, była zazdrość. Para wspólnie wychowywała szóstkę dzieci w wieku od czterech do 17 lat. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Anna Placzek-Grzelak poinformowała PAP, że 45-latek usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do niego. Motywem była zazdrość. Jego 43-letnia partnerka rzekomo chciała układać sobie życie z kim innym. Wspólnie wychowywali sześcioro dzieci w wieku od czterech do 17 lat - powiedziała prokurator.
Dodała, że prokurator Prokuratury Rejonowej w Środzie Śląskiej złożył wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego i śledczy czekają na wyznaczenie terminu posiedzenia w tej sprawie.
Do zabójstwa doszło w nocy z soboty na niedzielę. Po zadaniu ciosów nożem w szyję podejrzany uciekł, ale potem miał sam zadzwonić na numer alarmowy i poinformować o swoim czynie. Został zatrzymany po kilku godzinach.