Słup czarnego dymu unosił się nad wrocławskim Ołtaszynem. Przed wjazdem do miasta od strony Radomierzyc palił się kamper z akcesoriami militarnymi zaparkowany przy jednym z domów. Na miejscu pojawił się wóz strażacki, który walczył z ogniem.
Nad jedną z dzielnic Wrocławia unosiły się kłęby dymu. Powodem był pożar kapera z akcesoriami militarnymi zaparkowanego przed jednym z domów.
Na miejscu słychać było głośne wybuchy - to prawdopodobnie butle z gazem. Z tego powodu droga przez Radomierzyce została całkowicie zablokowana. Na Ołtaszyn można za to wjechać od strony ul. Grota Roweckiego.
Jak poinformowała reporterka RMF FM Martyna Czerwińska, na miejsce trafiły wszystkie służby.
Prawdopodobnie w wyniku pożaru nikt nie został ranny, jednak na razie nie są to jeszcze potwierdzone informacje.