Zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków usłyszał kierowca busa zatrzymany w jednej z niemieckich miejscowości przez dolnośląską KAS. Zapach narkotyków w pojeździe wyczuł towarzyszący funkcjonariuszom pies służbowy.
Dolnośląscy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej działali wspólnie z funkcjonariuszami niemieckiej służby celnej. W jednej z niemieckich miejscowości zatrzymali do kontroli busa przewożącego 8 obywateli Polski, którzy jechali do pracy na terenie Niemiec.
Aria - pies służbowy towarzyszący funkcjonariuszom, wyczuła zapach narkotyków w samochodzie. Funkcjonariusze po przeszukaniu pojazdu nie wykryli żadnych narkotyków, jednak pies w charakterystyczny sposób zaznaczał kierownicę – poinformował Sebastian Polański z Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu.
Mobilny detektor wykrył śladowe ilości amfetaminy i MDMA na dłoniach i kierownicy. Dodatkowo przeprowadzono test, który wykazał, że w ślinie kierowcy są ślady spożycia narkotyków.
Zatrzymany kierowca usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków. Grozi mu teraz grzywna do 5 tys. zł lub nawet 2 lata więzienia.