Bardzo trudne warunki w Karkonoszach. Wysoko w górach są nawet 2 metrowe zaspy, a na Śnieżce wiatr ma w porywach prędkość 150 kilometrów na godzinę. Lepiej nie wybierać się na górską wędrówkę.
Wyjście powyżej 1200 metrów nad poziomem morza jest bardzo niebezpieczne. Nawet główne szlaki przy takiej pogodzie są nieprzetarte. Nie tylko mocno wieje, ale też intensywnie pada śnieg. Tworzą się dwumetrowe zaspy i zamiecie.
Bardzo łatwo się zgubić. Ta zamieć powoduje, że prawie nic nie widać. Nawet jak mamy szlaki otyczkowane, to przy takiej pogodzie łatwo ominąć tyczkę i się zgubić. A w takich warunkach pomoc prędko nie nadejdzie - podkreśla Krzysztof Krakowski, klimatolog i meteorolog z Karkonoskiego Parku Narodowego.
Dopóki sytuacja się nie uspokoi, więc jeszcze jutro odradzałbym wyjścia w góry - dodaje.
Od niedzieli pogoda ma się poprawić. Wtedy powinno wyjść słońce. Będzie lekki mróz i na pewno nie będzie wiać - powiedział Krzysztof Krakowski z KPN. Jednym zdaniem: będą znacznie lepsze warunki do wędrowania niż dziś i jutro.
Dawno nie było tak jak obecnie, że w Karkonoszach przez praktycznie cały tydzień były przelotne, momentami bardzo intensywne. opady śniegu. Są miejsca, gdzie pojawiło się go w tym czasie nawet półtora metra. A to naprawdę bardzo dużo - podsumowuje Krakowski.
W Karkonoszach cały czas obowiązuje trzeci, znaczny stopień zagrożenia lawinowego.