Ogromny pożar zabytkowego pałacu w Jelczu-Laskowicach. Ogień opanowany

Strażakom udało się opanować pożar neogotyckiego pałacu w Jelczu-Laskowicach. Ogień został zauważony dziś (26 czerwca), ok. godz. 11:30. Przez kilka godzin walczyło z nim kilkanaście zastępów straży pożarnej. Około godz. 16 służbom udało się opanować pożar pałacu. Nikomu nic się nie stało, ale niemal cały dach XIX-wiecznego obiektu spłonął.

Na miejscu pracuje obecnie 15 zastępów straży pożarnej - około 30 osób. Działania potrwają do bardzo późnych godzin wieczornych - powiedział Tomasz Woźnica z państwowej straży pożarnej w Oławie.

Na dachu pałacu trwały dziś prace remontowe. Ekipa wynajęta przez właściciela obiektu miał go zabezpieczyć papą. Wszyscy pracownicy ewakuowali się przed przyjazdem strażaków.

Działania były trudne, bo w pierwszej fazie pożaru, kiedy poszycie dachowe jest jeszcze dość szczelne, nie mogliśmy zlokalizować zarzewia ognia, który bardzo szybko objął 90 proc. dachu. Niemożliwe było wejście do środka - mówił RMF24 mł. br. Bartłomiej Marcinów Komendant Powiatowy PSP w Oławie.

Strażacy wykorzystywali wodę z miejskiej sieci wodociągowej oraz znajdującego się na posesji stawu.

Dzięki sprawnej akcji służb udało się uratować m.in. charakterystyczną wieżę górującą nad założeniem. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Pałac został wybudowany w 1894 roku przez rodzinę Saurmów. Otacza go park o pow. niemal 10 hektarów. Obiekt znajduje się w prywatnych rękach. Nie był zamieszkany, właściciel planował jego kompleksowy remont.