Kara do 8 lat więzienia grozi 59-latkowi, który zapłacił w markecie w Ostrowi Mazowieckiej "souvenirem" przypominającym banknot dwustuzłotowy. Obsługa sklepu zorientowała się dopiero podczas rozliczania pieniędzy. Gdy mężczyzna jeszcze tego samego dnia wrócił do sklepu, kierowniczka powiadomiła policję.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej mł.asp Marzena Laczkowska poinformowała w niedzielę, że kilka dni temu w jednym ze sklepów dużej sieci 59-latek, będący stałym klientem marketu, podczas przedpołudniowych zakupów, m.in. alkoholu, użył banknotu prezentowego przypominającego 200 zł.
Sytuacja została zauważona przez obsługę sklepu podczas rozliczania pieniędzy. Dodatkowo całe zdarzenie z udziałem mężczyzny zostało zarejestrowane przez monitoring zainstalowany wewnątrz sklepu - przekazała rzeczniczka.
Gdy mężczyzna jeszcze tego samego dnia wrócił do sklepu, pracownicy od razu powiadomili policję. Mieszkaniec powiatu ostrowskiego został osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał.
Banknoty prezentowe zostały wyprodukowane z myślą o edukowaniu najmłodszych i szeroko rozumianej rozrywce. Z reguły opatrywane są napisem "souvenir" i informacją, że nie jest to środek płatniczy.