Przełom w śledztwie dotyczącym zabójstwa księdza w Siedlcach. Duchowny zginął w listopadzie zeszłego roku. Miejscowa prokuratura okręgowa ustaliła, że za zabójstwo będzie odpowiadał mężczyzna, który w styczniu miał zabić kobietę w Sokołowie Podlaskim.
Śledczy ustalili, że zarówno w przypadku zabójstwa księdza w Siedlcach i kobiety w Sokołowie Podlaskim sprawca działał w podobny sposób.
Ksiądz zmarł, gdy 11 listopada zeszłego roku podczas wieczornego spaceru w parku został brutalnie pobity. Napastnik trzykrotnie uderzył go ciężkim narzędziem w tył głowy.
Od 10 uderzeń młotkiem w tył głowy zginęła natomiast 49-latka w Sokołowie. Kobieta pochodząca z Ukrainy wieczorem szła do pracy. Jej zwłoki znaleziono na ulicy 18 stycznia.
Porównując te dwa zdarzenia śledczy przeprowadzili wiele ekspertyz kryminalistycznych, które pozwoliły na postawienie zarzutu zabójstwa księdza 23-letniemu Rafałowi J.
Został on do prokuratury doprowadzony z aresztu, do którego trafił po zabójstwie kobiety.
W tym wątku śledztwa kluczowy był zapis monitoringu.
U mężczyzny znaleziono też zakrwawiony młotek oraz buty i odzież ze śladami krwi ofiary.