Nawet 10 lat więzienia grozi kobiecie z woj. mazowieckiego, która zostawiła swojego niepełnosprawnego syna bez opieki. 13-latek był w stanie skrajnego wycieńczenia i niedożywienia. Dziecko trafiło do szpitala, a matka do aresztu.
Sytuacja miała miejsce w gminie Kadzidło (pow. ostrołęcki). 35-letnia kobieta - matka niepełnosprawnego 13-latka, zostawiła syna samego na kilka dni bez jedzenia, picia i opieki higienicznej czy medycznej. Informuje o tym rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Swoich bliskich zapewniała, że dziecko jest w ośrodku, gdzie ma zapewnioną opiekę - powiedziała podinsp. Kucharska.
Wątpliwości co do takiego scenariusza mieli jednak członkowie rodziny kobiety. Zaniepokojeni nieobecnością chłopca powiadomili MOPS w Kadzidle.
Pracownicy ośrodka udali się do domu rodziny. Znaleźli tam chłopca w stanie wycieńczenia, wygłodzenia i z widocznymi odleżynami.
Lekarze stwierdzili, że 13-latek był skrajnie niedożywiony, odwodniony i groziła mu śmierć. Dziecko ważyło niespełna 10 kg.
Matka chłopca usłyszała zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego ze szczególnym okrucieństwem nad osobą najbliższą oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobiecie grozi do 10 lat więzienia.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce sąd zastosował wobec 35-latki tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.