"JedzeNIEwyrzucaj" pod tym hasłem w stolicy prowadzone są działania mające ograniczyć marnowanie żywności. Na warszawskich targowiskach trwają zbiórki niesprzedanych warzyw i owoców. Od początku kwietnia uratowano przed wyrzuceniem i przekazano potrzebującym już ponad 15 ton jedzenia - podaje portal um.warszawa.pl.
Kupcy przekazują produkty, które nie są już atrakcyjne dla klientów, ale dalej dobre do spożycia.
- Wolumen na Bielanach;
- Tarbem na Bemowie;
- przy Halach Mirowskich;
- przy ul. Afrykańskiej;
- ul. Egipskiej na Pradze-Południe;
- ul. Rembielińskiej na Targówku;
- w Centrum Handlowym Szembeka na Pradze Południe.
W sierpniu zebrano rekordowe 4651 kg produktów. Z tego najwięcej przy Halach Mirowskich - 1561 kg. Dalej: 838 kg na Wolumenie, 716 przy pl. Szembeka, 644 na Rembielińskiej, 477 na Bemowie i 415 przy Egipskiej.
W kwietniu udało się zebrać mniej niż tonę produktów, w maju ponad dwie tony, w czerwcu blisko trzy. A w lipcu i w sierpniu aż po 4,5 tony żywności.
W zbiórkach dominują krajowe, sezonowe warzywa i owoce. Ale pod Halami Mirowskimi zbieranych jest także sporo owoców importowanych, np. mango, awokado, banany, winogrona, jest to raczej rzadkością na innych targowiskach.
Przekazywana jest również spora ilość tzw. zieleniny - koper i natka pietruszki. Na wiosnę było dużo botwiny, rzodkiewek i kalafiorów. W sierpniu zaś dominowały śliwki i ogórki gruntowe, pomidory i ziemniaki.
Przykładowo w ostatni weekend na Wolumenie udało się zebrać 64 kg śliwek i 47 kilo pomidorów. Na Bemowie - 24 kilo śliwek i 18 kg ogórków. Na pl. Szembeka 31 kg marchwi i 30 kilo pomidorów.
Ilość produktów, którą udało się zebrać na targowiskach pokazuje, jak wielu kupców zaangażowało się w projekt. Mam nadzieję, że w Warszawie będzie się marnowało coraz mniej żywności. Cieszy nas również fakt, że projekt okazuje się realnym wsparciem dla osób potrzebujących. To wiele kilogramów dobra - mówi Karolina Zdrodowska, dyrektorka koordynatorka ds. przedsiębiorczości i dialogu społecznego w warszawskim Ratuszu.
Produkty trafiają do mi.in. Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, OPS Bemowo, Splot Społeczny, Grupy Pomocne Bielany, czy też Domu Matki przy ul. Małego Rycerza.
Dary z bazarków są dla nas ogromnym wsparciem. Przygotowujemy z nich kilkaset posiłków tygodniowo - ocenia Agnieszka Rytel, kierowniczka "Domu na Targowej" prowadzonego przez Stowarzyszenie Otwarte Drzwi.
Miasto Stołeczne Warszawa poza prowadzeniem zbiórek na targowiskach podejmuje wiele działań zapobiegających marnowaniu jedzenia. Stale powiększana jest sieć jadłodzielni. Wydawane są publikacje dla mieszkańców oraz personelu gotującego w szkołach. Na ostatnim Ekopikniku odbyły się warsztaty kulinarne, uczące w jaki sposób gotować, żeby nie marnować żywności.