Umowa na koncepcję przebiegu czwartej linii stołecznego metra wraz ze stacją techniczno-postojową została podpisana w piątek. Według założeń ma być najdłuższą w Warszawie. Projekt będzie gotowy w 2027 roku.
Czwarta linia metra połączy Tarchomin z Wilanowem. Według przyjętych założeń będzie najdłuższą w Warszawie.
M4 będzie miała 26 kilometrów i 23 stacje. Osiem przystanków zostanie wyposażonych w komory torów odstawczych. W ramach nowego odcinka powinna powstać również kolejna stacja techniczno-postojowa oraz nowa centralna dyspozytornia.
Firma Metroprojekt sp. z o.o., która zwyciężyła przetarg przygotuje m.in: projekt koncepcyjny, ustalenie stref wpływu budowy obiektów metra na zabudowę sąsiadującą, dokumentacja hydrogeologiczna i geologiczno-inżynierska.
"Jednym z najistotniejszych elementów do rozstrzygnięcia będzie odpowiedź na pytanie - czy metro ma kursować w trybie autonomicznym, czy z udziałem maszynistów? Ta kwestia rzutuje na późniejszą eksploatację, budowę STP i centralnej dyspozytorni oraz połączenia z innymi liniami" - zaznaczył stołeczny ratusz.
Umowa na projekt najduszej linii metra w stolicy. Z Tarchomina na Wilanwhttps://t.co/U0j5gnTUOL pic.twitter.com/hOIdDgCCnN
TransInfo_plSeptember 20, 2024
Prace przedprojektowe obejmą szczegółowa analiza trasy linii M4. To m.in. lokalizacja obiektów - usytuowanie ich w terenie, potencjalne miejsca kolizyjne lub wymagające szczególnego potraktowania, przy uwzględnieniu istniejących obiektów budowlanych i budynków, istniejącej infrastruktury oraz naturalnych przeszkód. W efekcie przygotowany zostanie dokładny przebieg tunelu metra, a także lokalizacje stacji. Całość tych prac ma być gotowa za 38 miesięcy.
"Przedmiot zamówienia nie obejmuje wykonania koncepcji architektonicznej elementów wykończenia hal peronowych i hal odpraw, szczegółowej formy i kształtu pawilonów wyjściowych stacji metra oraz zagospodarowania terenu w rejonie projektowanych obiektów naziemnych linii metra. Elementy wystroju będą przedmiotem odrębnego postępowania prowadzonego przez miasto" - wyjaśnił ratusz.