Trwają poszukiwania 61-letniego wędkarza, który w sobotę po południu zaginął w Wiśle w okolicy Płocka (Mazowieckie). W akcji biorą udział płetwonurkowie, wykorzystywany jest sonar.
Zaginiony wędkarz to 61-letni mieszkaniec powiatu łowickiego.
W sobotę wybrał się znajomymi na ryby do miejscowości Drwały w powiecie płockim.
Jak relacjonują inni wędkarze, w sobotnie popołudnie mężczyzna wszedł do Wisły i zaginął.
W pewnym momencie jeden ze świadków zauważył tylko wystające z wody ręce. Natychmiast na pomoc zostały wezwane służby ratunkowe - powiedziała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Poszukiwania zaginionego mężczyzny trwają od sobotniego popołudnia - użyto kilku łodzi, sonaru oraz drona.
W akcji biorą udział płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Płock 5".
61-latka poszukują strażacy z Płocka oraz z okolicznych OSP, członkowie specjalistycznej grupy Sonarowej "Warszawa 5" oraz policjanci.