W związku ze zwiększonymi cenami energii, schronisko dla zwierząt "Na Paluchu" ogranicza oświetlenie i ogrzewanie. W planach jest też montaż paneli fotowoltaicznych.
"Według naszych wyliczeń do końca roku brakowało nam 290 tysięcy zł. Na szczęście miasto nam to dołożyło" - powiedział dyrektor schroniska - Henryk Strzelczyk.
Zaznaczył też, że przygotowywany jest program, który ma za zadanie oszczędzać zarówno energię elektryczną, jak i cieplną. "Chcemy np. zastąpić oświetlenie całego schroniska w nocy, oświetleniem punktowym. Zamontujemy bardziej czułe sterowniki na centralnym ogrzewaniu. Chodzi o to, żeby nie grzać ponad normę i żeby utrzymywać idealną temperaturę, która była zaplanowana. Przygotowujemy się również do tego, że będziemy obniżać o 2-3 stopnie temperaturę, np. w biurach" - powiedział dyrektor.
"Ale to nie jest wszystko. W tym roku realizujemy inwestycję, jaką jest zamontowanie paneli fotowoltaicznych dużej mocy oraz pomp ciepła, które mają zastąpić olej opałowy i standardową kotłownię. Termin ukończenia to przyszły rok, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego" - zaznaczył.
Obniżenie temperatury w przedszkolach i szkołach oraz urzędach miejskich, ograniczenie podświetlania budowli i iluminacji świątecznej – takie oszczędności rozważają władze Warszawy.
"Przygotowujemy zalecenia dla wszystkich jednostek miejskich, żeby oszczędzać energię. Zastanawiamy się nad tym, żeby choćby o jeden, albo o dwa stopnie mniej grzać w szkołach, czy przedszkolach, czy wszystkich urzędach miejskich" - mówił pod koniec września prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski.
Władze miasta rozważają też ograniczenie iluminacji stołecznych budowli. "Zastanawiamy się nad kwestiami iluminacji budynków, nad ograniczeniem iluminacji świątecznych, jeżeli chodzi o godziny, bo niestety mamy podpisaną umowę na wiele lat w przód" - wyjaśnił prezydent Warszawy.