Wspólna akcja mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji doprowadziła do likwidacji magazynu podróbek. Zarekwirowano odzież, buty, galanterię oraz perfumy z bezprawnie naniesionymi znakami towarowymi kilkunastu znanych firm. Jak oszacowali śledczy, wartość towarów, gdyby były oryginalne, wyniosłaby prawie 2 mln zł.
"Funkcjonariusze z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie wraz z policjantami z CBŚP skontrolowali magazyn w Warszawie oraz mieszkanie w pow. wołomińskim. W obu miejscach zabezpieczyli towary oznaczone znakami towarowymi światowych marek" - przekazała rzecznik prasowa szefa KAS mł. asp. Justyna Pasieczyńska.
Wewnątrz magazynu funkcjonariusze znaleźli blisko 5 tys. podrobionych towarów. Wśród nich były: odzież, buty, perfumy oraz artykuły galanteryjne, ułożone na regałach i w skrzynkach. Odzież była rozwieszona na stojakach i poupychana w torbach.
Jak oszacowali śledczy, wartość towarów, gdyby były oryginalne, wyniosłaby prawie 2 mln zł.
"Przedstawiciel kancelarii prawnej reprezentującej właścicieli znaków towarowych, potwierdził, że zatrzymane przez funkcjonariuszy towary, zostały nielegalnie opatrzone zastrzeżonymi znakami towarowymi. Złożył wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa" - poinformowała Pasieczyńska.
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali 41-letniego mężczyznę, któremu postawiono zarzuty wprowadzania do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze sprawdzili też miejsce zamieszkania zatrzymanego, gdzie również znaleźli podrobione towary. Wszystkie podróbki trafiły do magazynu depozytowego MUCS i zostały zabezpieczone do czynności procesowych. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Praga Północ.