Kilkaset osób protestuje przed ambasadą Turcji w Warszawie przeciwko masowym zwolnieniom w dwóch polskich fabrykach firmy Beko. To już kolejny strajk zatrudnionych w tej firmie. Wcześniej z transparentami: "miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie z Beko", "chcemy uczciwie pracować, a nie na bruku wylądować" demonstrowali w Łodzi.

REKLAMA

Reporter RMF FM Mateusz Chłystun informuje, że protestujący czują się oszukani, bo pracodawca początkowo zarzekał się, że żadnych zwolnień nie będzie.

Firma zmieniła jednak stanowisko. Demonstrujący obawiają się, że za kilka miesięcy zostaną bez środków do życia.

Będziemy walczyć do końca, żeby zakład się utrzymał. Oddaliśmy firmie całe życie, żeby była najlepsza, a oni nas po prostu oszukali - powiedziała jedna z protestujących.

Jak skomentował inny demonstrujący, "tu się nie interesują ludźmi". Człowiek nie jest ważny. Tu polityka jest ważna - dodał.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Protest pracowników Beko w Warszawie

Na początku września firma Beko ogłosiła zamknięcie fabryki w Łodzi i kolejne zwolnienia we wrocławskim oddziale.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem, polskie zakłady produkcyjne, szczególnie te w Łodzi i we Wrocławiu, od kilku lat borykają się z problemami finansowymi.

Firma Beko przyznaje, że restrukturyzacja to trudny, ale konieczny krok, aby zabezpieczyć przyszłość produkcji w Polsce i zapewnić rentowność dla Beko Europe. Jak obiecuje, cały proces zostanie przeprowadzony w ścisłej konsultacji z związkami zawodowymi i władzami lokalnymi, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP

Tydzień temu pracownicy Beko protestowali w Łodzi. W powietrzu powiewały transparenty: "miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie z Beko", "chcemy uczciwie pracować, a nie na bruku wylądować".

Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP
Opis / Marian Zubrzycki / PAP

Zamknięcie strefy produkcyjnej (kuchenki, suszarki i komponenty plastikowe) w Łodzi oraz fabryki lodówek we Wrocławiu mają zostać zrealizowane do końca kwietnia 2025 roku. Dotkną około 1,8 tys. stanowisk.

Pozostała działalność Beko w Polsce, w tym fabryka w Radomsku, wrocławska fabryka kuchenek oraz łódzkie Shared Service Center (SSC) oraz krajowe operacje komercyjne, pozostaną bez zmian.