Policja zatrzymała 36-latka podejrzewanego o potrącenie dwóch rowerzystów w Gołkowie koło Piaseczna na Mazowszu. Jednego z poszkodowanych nie udało się uratować.

REKLAMA

Do wypadku doszło w piątek po godz. 23 na prostym odcinku drogi gminnej. Po potrąceniu rowerzystów kierowca odjechał.

30-latek mimo reanimacji zmarł na miejscu. 27-latek został opatrzony na miejscu - nic poważniejszego mu się nie stało - poinformowała w rozmowie z RMF FM podkomisarz Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji.

W związku z wypadkiem policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Pobrano od niego krew do badań.

Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Według informacji RMF FM, znaleziono tam elementy auta zatrzymanego 36-latka - m.in. fragment zderzaka.