Kilkadziesiąt osób z całej Polski oszukała 28-latka z Ostrołęki, która utworzyła fałszywą, internetową zbiórkę pieniędzy pod pozorem leczenia psa. "Pomóż mojemu pieskowi" - tak zaczynał się jej wpis. Jednak ani złotówka z przekazanej kobiecie kwoty nie trafiła na zadeklarowany cel.

REKLAMA

Kobietę "namierzyli" policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją w Ostrołęce. Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie jej kilkudziesięciu zarzutów oszustwa, do których się przyznała. Niebawem 28-latka odpowie przed sądem.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Osoby oszukane są proszone o bezpośredni kontakt z Wydziałem dw. z  Przestępczością Gospodarczą i Korupcją, numer telefonu: 47 704 15 00.

Policjanci przypominają, że aby prowadzić zbiórkę pieniędzy należy uzyskać zgodę wydaną przez fundację oraz Ministerstwo Finansów. Bez wymaganych dokumentów zbiórka taka jest nielegalna. Prowadzenie publicznych zbiórek pieniędzy, bez wymaganego zgłoszenia jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 5000 zł, natomiast podawanie się za wolontariusza i zbieranie pieniędzy jest przestępstwem oszustwa, zagrożonym karą pozbawienia wolności do 8 lat.

Informację, czy zbiórka jest legalna można znaleźć na stronie internetowej Portalu Zbiórek Publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pod adresem zbiorki.gov.pl.