Nowy sportowy mercedes za ponad 250 tys. zł zapalił się w czasie jazdy Wisłostradą. Zatrzymał się niedaleko od patrolu straży miejskiej. Jeden z funkcjonariuszy zaczął go gasić. Dzięki pomocy innych kierowców stłumił ogień przed przyjazdem straży pożarnej – poinformowała straż miejska.

REKLAMA

Patrol strażników miejskich w zeszły piątek wieczorem w okolicy ul. Sanguszki na Wisłostradzie zobaczył nadjeżdżający od strony Bielan samochód.

Wokół niego widać było kłęby białego dymu, a pod podwoziem płomienie. Biały Mercedes AMG A35 zatrzymał się w zatoce komunikacji miejskiej kilkadziesiąt metrów od strażników. Kierowca wysiadł i sięgnął po gaśnicę.


"Wiedziałem, że jego gaśnica niewiele zdoła pomóc, więc sięgnąłem do bagażnika po naszą. Podbiegłem do mercedesa i uchylając maskę na dwa centymetry opróżniłem całą w komorze silnika" – powiedział strażnik miejski Piotr Wesela.

Do gaszenia pożaru zużyto 20 gaśnic

Drugi ze strażników wezwał straż pożarną. Słysząc o pożarze, na miejsce przyjechał też inny patrol straży miejskiej, który użyczył swojej gaśnicy. Widząc, że pod autem pali się rozlany olej, strażnik z kierowcą próbował zepchnąć auto dalej, ale niestety zablokowane hamulce na to nie pozwoliły.


"Nie wiadomo było, jak rozwinie się pożar, więc krzyknąłem do kierowcy, by zabrał z auta dokumenty i wszystkie cenne rzeczy, a do przechodnia by zbierał gaśnice od zatrzymujących się kierowców. Sam zajmowałem się gaszeniem" – opowiadał funkcjonariusz.


Walcząc z ogniem, strażnik zużył blisko 20 gaśnic, które dali mu inni kierowcy. Dzięki nim udało się ugasić pożar silnika i rozlanego oleju przed przyjazdem straży pożarnej.


"W wyniku pożaru zniszczeniu uległa zawartość komory silnika, ale warte ponad 250 tys. zł auto udało się uratować" – zaznaczyli strażnicy.

Kilkanaście minut później na miejsce przyjechało dwóch zdenerwowanych mężczyzn. Jeden z nich okazał się właścicielem wypożyczalni samochodów w Płońsku, skąd kierowca wypożyczył mercedesa. Właściciel powiedział, że otrzymał automatyczny raport, że jego auto było niewłaściwie użytkowane, a silnik był przeciążony.

Model A35 AMG ma 306 KM i przyspieszenie poniżej 5 s do 100 km/h. Prędkość maksymalną ograniczono do 250 km/h. Jest dostępny tylko z napędem 4x4.