Młody wystraszony łoś wpadł do zbiornika przeciwpożarowego w Ostrowi Mazowieckiej. Zwierzę nie mogło się wydostać. Pomogli mu policjanci i strażacy oraz służby weterynaryjne.
W sobotę po południu dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie, że do zbiornika przeciwpożarowego przy ul. Warszawskiej wpadł młody łoś i nie może się z niego wydostać.
Na miejscu byli już strażacy. Niestety wystraszone zwierzę nie chciało współpracować, a każda próba zbliżenia się do łosia wywoływała u niego coraz większy stres i nieprzewidywalne reakcje.
Policjanci zwrócili się pomoc do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii.
Zdecydowano o padaniu zwierzęciu środek uspokajającego i dopiero wtedy zostało wyciągnięte z wody. Łoś w spokoju dochodził do siebie.
Policjanci przypominają, że kiedy widzimy dzikie zwierzęta w mieście i mogą one stwarzać zagrożenie powinniśmy wezwać służby.