Łazienki Królewskie w Warszawie pozostaną zamknięte. Skutki nawałnic, które przeszły nad stolicą w czwartek, niestety nadal nie zostały usunięte. Na terenie parku nadal jest niebezpiecznie.
Dziś Łazienki miały zostać ponownie otwarte w południe. Tak się jednak nie stanie. Decyzję zmieniono w ostatniej chwili, ponieważ na terenie całego kompleksu parkowego wciąż jest niebezpiecznie.
Wiele drzew zostało wyrwanych z korzeniami, z innych pospadały gałęzie, a z pozostałych wichury zerwały konary, które zawisły w koronach - to stwarza zagrożenie dla spacerowiczów.
Jak dowiedziała się dziennikarka RMF FM, po długich konsultacjach z wojewódzkim konserwatorem zabytków zdecydowano o pozostawieniu obiektu zamkniętego.
Z powodu intensywnych prac porządkowych po nawałnicy odwołane zostały Koncerty Chopinowskie, Festiwal Strefa Ciszy, warsztaty, spacery i oprowadzania.
W komunikacie, opublikowanym na stronie Łazienek Królewskich, podkreślono, że sytuacja jest wyjątkowa.
"Najstarsi stażem pracownicy muzeum nie pamiętają takiej skali zniszczeń w ogrodach. Prowadzone są intensywne prace porządkowe i niezbędny przegląd drzewostanu. Wiele miejsc zostało w sobotę uprzątniętych, wciąż jednak pozostają obszary wymagające działań. Na terenie Łazienek Królewskich występuje głównie starodrzew i pracownicy muzeum - ze względów bezpieczeństwa - muszą dokonać przeglądu ze szczególną starannością. Konieczne są również prace na wysokości związane ze zdejmowaniem zawisów konarów i gałęzi, które są naderwane i w każdej chwili mogą spaść" - wyjaśniono.
Łazienki Królewskie to zespół pałacowo-ogrodowy w Warszawie, założony w XVIII w. przez Stanisława Augusta Poniatowskiego, ostatniego króla Polski. Nazwa nawiązuje do początków, gdy w XVII w. na zlecenie Stanisława Herakliusza Lubomirskiego wybudowano tu pawilon ogrodowy z łaźnią. Od 1960 r. mieści się tu Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie.