Osoby podróżujące przez Dworzec Zachodni w Warszawie muszą liczyć się z kolejnymi utrudnieniami. Od 29 lipca zamknięte zostanie przejście podziemne, a co za tym idzie dojście do dwóch peronów.
Przebudowa Dworca Zachodniego trwa w najlepsze. 25 czerwca zamknięta została podmiejska kolejowa linia średnicowa. Zmieniły się także rozkłady jazdy Szybkiej Kolei Miejskiej linii S1 i S20 oraz Kolei Mazowieckich. Teraz kolejarze poinformowali o kolejnych utrudnieniach dla pasażerów.
W związku z rozpoczęciem kolejnej fazy robót, tj. rozbiórki przejścia podziemnego i remontu peronów 1 i 2, od 29 lipca zamknięte zostanie przejście podziemne pod tymi peronami. Jest to związane z pracami przygotowawczymi - powiedział dyrektor projektu w PKP PLK Marcin Kowalczyk.
Staramy się, żeby te najważniejsze prace zostały zakończone do połowy przyszłego roku. Mówimy o górze, czyli układzie torowym i wszystkich peronach. Ostatnim elementem będzie przejście podziemne, które zostanie otwarte na sam koniec inwestycji. W związku z tym, że jest to jeden obiekt i jest potrzebne pozwolenie na użytkowanie, tak aby można było puścić przede wszystkim bezpiecznie ruch pieszych. Jest to związane z metodą prac, czyli metodą podstropową - dodał Kowalczyk.
Rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski zaznaczył, że od 29 lipca zmienia się droga dojścia do peronów 2 i 1.
Będzie na nie można dojść kładką, przejście podziemne będzie wyłączone. Rozpoczną się kolejne etapy prac związane z tym, aby docelowo przejście podziemne było szersze, miało około 60 metrów szerokości, było dłuższe i łączyło perony 1-8 z peronem 9 pod stronie Woli - wyjaśnił.
Kolejarze pytani o termin zakończenia prac w przejściu podziemnym przekazali, że prawdopodobnie przebudowa zakończy się pod koniec 2024 roku.
Do tego czasu pasażerowie będą mogli korzystać z kładki. Dodatkowo pod koniec sierpnia uruchomione zostaną windy na perony 6 i 7. I sukcesywnie będziemy oddawali windy na kolejne perony - wyjaśnił dyrektor projektu Marcin Kowalczyk.