W Warszawie przed kancelarią premiera odbył się protest związkowców z policyjnej "Solidarności". Policjanci protestowali ubrani na czarno i z karawanem pogrzebowym na wyposażeniu. Jak uzasadniali, mamy do czynienia z "ceremonią pogrzebową".

REKLAMA

Oprócz dekoracji nawiązujących do ceremonii pogrzebowej, policjanci ustawili tam również czarne tekturowe postacie - mają one symbolizować funkcjonariuszy-widmo, stanowiących nawiązanie do wakatów w policji.

W proteście nie chodzi tylko o kwestię zarobków. Policjanci podkreślają, że z każdym rokiem w ich formacji jest coraz więcej wakatów.

Oprócz tego - jak mówią - służby zmuszone są do pracy na przestarzałym sprzęcie.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Protest policji pod Kancelarią Premiera

Problemy są już od kilku lat - mówił dziennikarzowi RMF FM Mirosław Soboń, przewodniczący policyjnej "Solidarności" z regionu śląsko-dąbrowskiego.

Od trzech lat rozmawiamy z MSWiA na ten temat. Nie widzimy dobrych pomysłów, nie widzimy zrozumienia. Są pozorowane ruchy, ale są one odbierane przez nas jako zasłona dymna - dodaje.

Pewne rozwiązania proponują sami związkowcy, którzy naciskają na stworzenie nowej ustawy o policji.