W sobotę późnym wieczorem w warszawskiej dzielnicy Wesoła doszło do poważnego wypadku na skrzyżowaniu ulic Niemcewicza i Narutowicza. Auto, które próbowało uniknąć samochodu wymuszającego pierwszeństwo, wypadło z jezdni i wpadło w drzewa. 5 osób zostało rannych. Uderzenie było tak silne, że urwało silnik pojazdu.

REKLAMA

Wiadomo, że poszkodowani są w ciężkim stanie, ich życie jest zagrożone. Od razu po wypadku przetransportowano ich do kilku warszawskich szpitali.

Jak ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski, kierującą kią kobieta skręcała na skrzyżowaniu w prawo i wymusiła pierwszeństwo. 19-letni kierowca skody próbując uniknąć kolizji, zjechał ze swojego pasa na pobocze i uderzył w drzewa. Biorąc pod uwagę zniszczenia auta i bardzo poważne obrażenia poszkodowanych, najprawdopodobniej jechali za szybko. Nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy.

Oprócz 19-latka, w aucie były również osoby w wieku 17, 16 i 14 lat.