Podczas wyrywkowej kontroli w strefie tranzytowej Lotniska Chopina, funkcjonariusze straży granicznej skontrolowali 38-letniego obywatela Chin. Mężczyzna, podróżujący na trasie Erewań - Warszawa - Toronto, wylegitymował się paszportem ze sfałszowaną amerykańską kartą pobytu.

REKLAMA

38-letni obywatel Chin wpadł w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas wyrywkowego legitymowania pasażerów podróżujących tranzytem przez warszawskie lotnisko. Cudzoziemiec deklarował podróż do Toronto, przedstawiając stosowne karty pokładowe wraz z paszportem oraz kartą pobytu Stanów Zjednoczonych. Amerykański dokument pobytowy okazał się sfałszowany - został wykonany na wzór oryginalnego.

Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie o czyn z art. 270 § 1 kk. (podrabianie dokumentów - red.). Obywatel Chin przyznał się do zarzucanego czynu, ale odmówił składania wyjaśnień. Wydano mu decyzję o nakazie przebywania w określonym miejscu do czasu opuszczenia przez niego terytorium RP powrotnym rejsem, a zakwestionowaną kartę pobytową zatrzymano na protokół zatrzymania rzeczy - przekazała rzecznik prasowa Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. SG Dagmara Bielec.