Mężczyzna, który rzucił się z nożem na ekspedientkę w sklepie w Sochaczewie na Mazowszu, nie żyje. Taką informację od policji uzyskała reporterka RMF FM Magdalena Grajnert. W czwartek 39-latek zaatakował nożem 35-latkę. Kobieta zmarła z powodu zadanych jej wielu ciosów nożem. Z informacji dziennikarzy RMF FM wynika, że ofiara była żoną napastnika.
Do ataku doszło w czwartek przed południem w sklepie sieci Żabka przy ul. Płockiej w Sochaczewie w woj. mazowieckim. Policjantów zawiadomił pracownik monitoringu, który na sklepowej kamerze widział całe zdarzenie. W czasie napaści w sklepie nie było innych osób.
Mundurowi po przybyciu na miejsce znaleźli ranną kobietę. W sklepie zastali kobietę z licznymi ranami kłutymi - relacjonowała podinsp. Katarzyna Kucharska z sochaczewskiej policji. 35-latka zmarła na miejscu.
Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, 39-letni napastnik był mężem ekspedientki. Miał zakaz zbliżania się i dozór policyjny.
Podczas ataku w sklepie miał zadać jej ponad 20 ciosów nożem, a później uciekł.
Ruszyła obława. Brali w niej udział policjanci z Sochaczewa, Płocka i Radomia. W poszukiwaniach wykorzystywane były psy, nad okolicą latał również policyjny śmigłowiec.
Rano okazało się, że napastnik nie żyje. Funkcjonariusze znaleźli jego ciało przed północą w odległości ok. 5 km od miejsca zdarzenia. Mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo - informuje mazowiecka policja.
"Fakt" podaje, że zmarła kobieta osierociła 13-letniego syna. Według dziennika mąż zaatakował ją, ponieważ chciała się z nim rozwieść.