Policjanci z Ciechanowa ukarali mandatem w wysokości 1100 zł 28-latka, który przeszedł przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Łamiącego przepisy mężczyznę zauważył patrol policji.
Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mężczyzna zmusił kierowcę pojazdu do gwałtownego hamowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie Magda Zarembska.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci ukarali 28-latka mandatem w wysokości 1100 zł.
Jak dodała Zarembska, kierowcy, ale również piesi, "muszą liczyć się z dotkliwymi karami finansowymi za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym".
Rzeczniczka ciechanowskiej policji, zwróciła uwagę, że "pieszy to niechroniony uczestnik ruchu drogowego, nic go nie chroni, oprócz jego zdrowego rozsądku, rozwagi i ostrożności na drodze". Dlatego dla pieszego tak ważne powinno być przestrzeganie przepisów ruchu drogowego - zaznaczyła. Dodała, że obowiązkiem pieszych tak, jak kierujących, jest stosowanie się do sygnalizacji świetlnej.
Policja przypomina ponadto, że pieszemu zabrania się m.in. przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi, zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia albo przechodzenia przez jezdnię czy torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych, w sposób, który ogranicza możliwość obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.