Kolejny niechlubny "rekord rekordów" niskiego poziomu Wisły w Warszawie pobity. Po upalnym weekendzie wodowskaz w stolicy pokazał tylko 21 centymetrów. Jest to jest najniższy wynik w historii pomiarów.

Kolejny rekord niskiego poziomu Wisły w Warszawie

W niedzielę IMGW informował o rekordzie niskiego stanu wody na stacji Bulwary Wiślane - było to 25 cm. W poniedziałek rano poziom wody spadł do 24 cm. Około 17:00 stacja pomiarowa wskazywała 21 cm.

Widać wystające duże głazy, drzewa i piach - mówił reporterowi RMF FM Michałowi Dobrołowiczowi jeden z biegaczy, który zatrzymał się przy urządzeniu pomiarowym, by zrobić zdjęcie. 

Reporter RMF FM rozmawiał z hydrologami, którzy przypuszczają, że poziom Wisły i wielu innych polskich rzek najprawdopodobniej zacznie podnosić się pod koniec tygodnia, po opadach deszczu, które zapowiadają synoptycy IMGW

Rekordowo niski poziom WisłyPrzedpołudnie Radia RMF24

Hydrologiczny dramat dotyczy nie tylko Wisły

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że "na 73 proc. stacji hydrologicznych notowane są stany niskie"

Najniższy stan wody występuje głównie we wschodniej części kraju.

Spadki na rzekach dotyczą województwa warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, pomorskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, zachodnio-pomorskiego, dolnośląskiego, śląskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego.