46-latka z Garwolina miała sprzątać dom, tymczasem przez lata okradała swoich pracodawców. Wynosiła pieniądze, żywność i kosmetyki. Wpadła, bo jej zachowanie zarejestrowały ukryte kamery.
Policjanci ustalili, że od kilku lat kobieta zatrudniona była do sprzątania domu. Kiedy jego właściciele zauważyli, że z kieszeni ubrań, portfeli i innych miejsc w domu znikają pieniądze, nabrali podejrzeń. Postanowili zainstalować ukryte kamery. Szybko okazało się, że mieli rację.
Pokrzywdzeni powiadomili policjantów, którzy pojechali na miejsce i zatrzymali 46-latka, która właśnie kończyła pracę.
Podczas przeszukania okazało się, że ma przy sobie banknoty, należące do pracodawców. Do tej pory funkcjonariusze ustalili, że łupem kobiety padła kwota około 15 tysięcy złotych, artykuły spożywcze, takie jak kawa czy masło, ale też kosmetyki i inne artykuły gospodarstwa domowego. Część skradzionego mienia udało się odzyskać - poinformowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie mł. asp. Małgorzata Pychner.
Zatrzymana kobieta przyznała się do kradzieży. Grozi jej teraz do 5 lat więzienia.