Ponad 80 tysięcy złotych łapówek miał przyjąć były burmistrz podwarszawskiego Milanówka. Piotr R. został zatrzymany wraz z urzędnikiem miejskim Łukaszem R. i miejscowym biznesmenem Marcinem L. na polecenie Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim. Wszyscy podejrzani usłyszeli korupcyjne zarzuty.
Były burmistrz miał przyjąć korzyści w postaci wykonania remontu samochodów oraz remontu należącej do niego nieruchomości w Milanówku. W zamian gmina zawarła umowę na wiele usług z przedsiębiorcą, który był dla niego "osobą najbliższą".
Chodzi między innymi o wypompowywanie i wywóz wody po opadach atmosferycznych, remont budki na cmentarzu, remont kąpieliska, dróg na terenie gminy i samego urzędu.
Łukasz R. miał częściowo za pieniądze uczestniczyć w zawieraniu tych umów, a biznesmen usłyszał zarzuty wręczania tych korzyści.
Mężczyzn przesłuchano i przedstawiono zarzuty. Piotr R. oraz Marcin L. nie przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami faktycznymi poczynionymi na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego. Łukasz R. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia korespondujące z dowodami uzyskanymi w toku postępowania - przekazał rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba.
Wobec mężczyzn zastosowany został dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi i świadkami. Ponadto wobec Piotra R. sąd zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł, a wobec Marcina L. - 10 tys. zł. Zabezpieczono też majątek Piotra R. w kwocie ponad 163 tys. zł znajdujących się m.in. na rachunku bankowym prowadzonym na jego rzecz.
W toku dalszego postępowania konieczne jest dokonanie oględzin zabezpieczonych podczas przeszukań telefonów, komputerów stacjonarnych i komputerów przenośnych - zaznaczył prok. Skiba.
Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.
Piotr R. był burmistrzem Milanówka w latach 2018-2024. Kandydował na ten urząd również w tegorocznych wyborach samorządowych. Nie przeszedł do drugiej tury.