Kolejne utrudnienia czekają na kierowców podróżujących obwodnicą Trójmiasta. Dzisiaj trasa S-6 w obrębie rozbudowywanego węzła Wielki Kack w Gdyni będzie zwężona. Utrudnienia potrwają do piątku rano.

REKLAMA

Zwężenie do jednego pasa ruchu - a co za tym idzie duże utrudnienia w ruchu - ma związek z trwającą budową tak zwanej Trasy Kaszubskiej. Będzie ona krzyżować się obwodnicą Trójmiasta na wysokości węzła Wielki Kack w Gdyni. Tam od wielu miesięcy trwają prace, które na co dzień, dają się we znaki kierowcom.

Tylko jeden pas

Przez węzeł część kierowców będzie mogła przejechać tylko jednym pasem. Ma to związek z koniecznością wzmocnienia konstrukcji obwodnicy i poszerzenia jej jezdni, tak by docelowo zmieściły się tam po 3 pasy ruchu w każdym kierunku. Jak tłumaczą drogowcy, aby można było wykonać te prace, konieczne jest zwężenie obwodnicy w obrębie węzła do tylko jednego pasa ruchu.

Od czwartku, od godziny 14, do piątkowego poranka droga prowadząca do Gdańska będzie miała tylko jeden pas. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przed szczytem komunikacyjnym, czyli przed 6 rano, ruch powinien odbywać się już dwoma pasami.

Mieszkańcy Trójmiasta i okolic są już przyzwyczajani do tego, że jakiekolwiek zdarzenie na obwodnicy - i wynikające z niego utrudnienia, nawet błahe - oznacza duże korki. Przy planowanym zwężeniu na dłuższym odcinku spodziewać należy się więc paraliżu, zwłaszcza, że oprócz mieszkańców, z drogi korzysta aktualnie wielu turystów.

Apel w sprawie podróży samochodem

Podobne prace na tym odcinku obwodnicy Trójmiasta odbywały się kilka tygodni temu. Wiązało się to z bardzo dużymi utrudnieniami, a kierowcy zmuszeni byli do stania w wielokilometrowych korkach.

Apeluję do osób, które normalnie użytkują i jeżdżą obwodnicą Trójmiasta o to, aby zweryfikowały czy faktycznie muszą jechać samochodem, czy muszą jechać tą drogą. Ewentualnie, jeśli tak, to żeby wzięły pod uwagę to, że będą na pewno tam występowały korki i żeby to uwzględnić w swoim planie podróży - mówił nam, przed lipcowym zwężeniem obwodnicy, Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Dzisiejsze utrudnienia będą bardzo podobne, apel ten można więc potraktować jako aktualny.

W piątek kierowcy znów powinni mieć do dyspozycji dwa oba pasu ruchu.

Autor: Stanisław Pawłowski