Prokuratura Rejonowa w Wejherowie postawiła zarzuty rodzicom uduszonej dziewczynki. Zdaniem śledczych 29-latka znęcała się na córką i ułatwiała ojcu dziecka znęcanie się nad nią. Ojciec dziewczynki usłyszał zarzut zabójstwa dziecka w zamiarze bezpośrednim oraz fizycznego znęcania się nad roczną córką.
W oparciu o zebrany materiał dowodowy obojgu rodzicom dziecka prokurator przedstawił zarzuty - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawrzyniuk.
Rodzice dziewczynki, której ciało znaleźli w niedzielę wezwani do mieszkania w Wejherowie ratownicy medyczni, zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie we wtorek przed południem.
Prokurator zarzucił kobiecie znęcanie się nad dzieckiem nieporadnym z uwagi na wiek - stwierdziła Wawrzyniuk.
Dodała, że prokurator ocenił, że kobieta w zamiarze ułatwienia ojcu dziecka popełnienie czynu zabronionego, wbrew prawnemu obowiązkowi zagwarantowania opieki i bezpieczeństwa zaniechała działania i nie podejmowała żadnych reakcji chroniących dziecko, dopuszczając do fizycznego znęcania się nad nim przez mężczyznę.
Zaznaczyła, że ojcu dziewczynki, 41-latkowi prokurator zarzucił popełnienie dwóch czynów. Zabójstwa dziecka w zamiarze bezpośrednim oraz fizycznego znęcania się nad nim - przekazała prok. Wawrzyniuk.
W trakcie przesłuchania podejrzani przyznali się do czynu znęcania się na dzieckiem. Mężczyzna nie przyznał się do zabójstwa.
Po czynnościach z udziałem podejrzanych prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosków o tymczasowe aresztowanie - podkreśliła prokurator.
Przestępstwo znęcania się nad pokrzywdzonym nieporadnym z uwagi na wiek zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8. Natomiast przestępstwo zabójstwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.