Mężczyzna, którego zdjęcie opublikowano wczoraj w związku z zaginięciem Iwony Wieczorek, zgłosił się na policję. 19-latka jest poszukiwana od 2010 roku.
Mężczyzna poszukiwany w związku z zaginięciem 12 lat temu Iwony Wieczorek sam zgłosił się na policję. Stało się to po opublikowaniu przez policję w mediach społecznościowych nagrania z jego wizerunkiem.
Mężczyzna - obecnie 58-letni - jest mieszkańcem Chorzowa. Rozpoznał się na nagraniu i zgłosił na stołeczną policję wczoraj po opublikowaniu jego zdjęcia. Te informacje przekazał dziennikarce RMF FM Annie Kropaczek Karol Kolaczek z biura prasowego komendy w Chorzowie. Powiedział również, że 58-latek został przesłuchany przez warszawskich policjantów, a po przesłuchaniu zwolniony.
Policja opublikowała wczoraj w mediach społecznościowych nowe nagranie, na którym widać mężczyznę, który szedł za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia w lipcu 2010 roku. To właśnie jego zarejestrowały kamery monitoringu, jak śledził zaginioną przez prawie całą trasę. Policji teraz udało się ustalić dokładny wizerunek mężczyzny.
"Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl. Gwarantujemy anonimowość!" - napisali policjanci na Twitterze.
Zaginięcie Iwony Wieczorek jest jedną z najgłośniejszych i najbardziej tajemniczych tego typu spraw ostatnich lat. W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku 19-latka bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie. Niespodziewanie odłączyła się od przyjaciół i postanowiła wrócić do domu pieszo. Nigdy do niego nie dotarła.
Kamera monitoringu ostatni raz zarejestrowała ją przy wejściu numer 63 na plażę w gdańskim Jelitkowie. Z tego miejsca Iwona Wieczorek do domu miała ok. 2 km. Aby tam dotrzeć, musiała przejść przez tereny leśno-parkowe. Tu ślad po dziewczynie się urywa.
W trakcie umorzonego w 2012 roku śledztwa dotyczącego zaginięcia 19-latki przesłuchano ok. 300 świadków. Już w czasie śledztwa co najmniej dwukrotnie przeszukano plaże i wydmy oraz pas nadmorski w okolicach, w których ostatnio była widziana. Sprawdzono m.in. stawy i studzienki kanalizacyjne. Przeszukano miejsca wskazane przez jasnowidzów, którzy skontaktowali się z policją lub rodziną zaginionej.
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek prowadzona jest obecnie w tzw. Archiwum X, działającym w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.