Na autostradzie A1 w Swarożynie patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę z naczepą. Inspektor, po wejściu do kabiny ciężarówki, zauważył rozsypany proszek i szklaną lufkę między fotelami. Kierowca potwierdził, że to narkotyk i przyznał, że kilka godzin wcześniej go zażył.

REKLAMA

Na miejsce wezwano policjantów. Przeprowadzony test wskazał, że zabezpieczona substancja to amfetamina.

Mieszkaniec Gdańska stracił prawo jazdy. Po przewiezieniu do jednostki policji, usłyszał zarzut posiadania narkotyków.