Łąka w gdańskiej Olszynce nie będzie koszona, a trawę skrócą... owce. To pomysł Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, powstał on w nietypowych okolicznościach.
Jak informuje portal trojmiasto.pl, teren o powierzchni około 500 m2 przy Opływie Motławy, po stronie Olszynki, będzie przeznaczony na pastwisko dla 15 owiec.
Zgodnie z założeniami, owce będą pełnić funkcję "żywych kosiarek", skracając trawnik do optymalnej wysokości i jednocześnie użyźniać glebę swoimi racicami przez trzy miesiące od podpisania umowy z wykonawcą wyłonionym w trwającym postępowaniu w formie zapytania ofertowego - czytamy na trojmiasto.pl.
Jak podaje portal, sprowadzenie owiec to również skutek niewielkiego sporu GZDiZ z mieszkańcami. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni - jak mówi cytowana przez trojmiasto.pl Karina Rembiewska, działaczka społeczna z Olszynki - nie chciał kosić łąk nad Opływem Motławy od strony dzielnicy Olszynka, ponieważ w rejestrze figurują one jako pastwiska. Wówczas pojawił się pomysł sprowadzenia tam zwierząt.
Jak podaje trojmiasto.pl, zwierzęta będzie można obserwować przez całą dobę przez ogrodzenie lub zaglądając do internetu. Planowana jest bowiem transmisja obrazu na Facebooku.