Na jachcie płynącym po Zatoce Puckiej doszło do pożaru. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Prewencyjnie ewakuowano 6 osób.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem.
Na Zatoce Puckiej doszło do pożaru jachtu. Prewencyjnie ewakuowano 6 osób.
Ogień został opanowany przez jednostkę straży granicznej.
R-20 z kpt. Poinca udaje si alarmowo do poaru jachtu Flot na zatoce puckiej. Ewakuacja 6 osb. Poar opanowany przez jednostk @Straz_Graniczna. W akcji bray udzia rwnie jednostki @MarWojRP Uszkodzony jacht trafi do portu w Jastarni @RadioGdansk @dz_baltycki @RMF24pl... pic.twitter.com/O3xjuwlpwQ
KluskaSebastianSeptember 26, 2024
Jednostka Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej podczas patrolu na Zatoce Gdańskiej o godzinie 8.26 odebrała sygnał mayday wysłany z rejonu Zatoki Puckiej miedzy Rewą a Mechelinkami, gdzie zgłoszono pożar na pokładzie jachtu FLOT - powiedziała mł. chor. SG Katarzyna Przybysz, p.o. rzecznika komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak informował dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska, dym wydobywał się z komory silnika.
Załoga ugasiła pożar własnymi siłami. Na pokładzie jednostki znajdowało się siedem osób. Sześć osób zabrano na pokład jednostki Straży Granicznej i przetransportowano do portu w Gdyni. Natomiast kierownik jednostki FLOT, przy pomocy prywatnej łodzi motorowej odholował jacht do portu w Jastarni - poinformowała Przybysz.