Prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 33-letnia gdańszczanka, która opiekowała się kilkumiesięczną córką. Interweniowali policjanci. Kobieta została zatrzymana.
Policjanci, którzy podjęli interwencję, zastali w mieszkaniu czterech pijanych dorosłych i czteromiesięczną dziewczynkę. Na stole stały puste butelki po wódce i puszki po piwie. Matka dziecka, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu próbowała nakarmić je piersią.
Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe, które sprawdziło stan zdrowia dziewczynki. Na szczęście nic się jej nie stało, dziecko zostało umieszczone w pogotowiu opiekuńczym - poinformowała oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.
Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego. Za przestępstwo narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby, nad którą ma się obowiązek opieki, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.