64-latek na jednym z targowisk w powiecie chojnickim sprzedał jajka, ale jak się okazało, była to przykrywka pod zupełnie inny biznes. Mężczyzna oferował tytoń, papierosy i spirytus bez polskich znaków akcyzy. Grozi mu teraz do trzech lat więzienia.
W busie należącym do zatrzymanego mężczyzny funkcjonariusze znaleźli krajankę tytoniu, spirytus i papierosy bez polskich znaków akcyzy.
Było to około 7,5 kilograma tytoniu, spakowanego w worki strunowe przygotowane do sprzedaży. Ponadto policjanci zabezpieczyli 17 litrów spirytusu oraz 22 400 sztuk papierosów w oryginalnych pudełkach bez polskich znaków akcyzy. W miejsce zamieszkania 64-latka znaleźli kolejne 7 200 sztuk papierosów. Będą one stanowiły dowód w postępowaniu przed sądem - mówi podinsp. Maciej Stęplewski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.
Policjanci oszacowali, że Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego stracił około 44 tys. złotych.
Zatrzymany mieszkaniec powiatu starogardzkiego został już przesłuchany i usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i grzywna.
autor: Stanisław Pawłowski