"Wojna to jedyna rzecz, o której rozmawiamy, kiedy się spotykamy. Nawet jeśli wydaje się, że nie mówimy o niej wprost, to i tak o niej rozmawiamy" - mówi Natalia Revko o wystawie “Mogę mówić tylko o wojnie / Mogę mówić nie tylko o wojnie", które od wtorku będzie można oglądać w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku.

REKLAMA

Trwająca wojna w Ukrainie stała się przyczynkiem do zainicjowania przez Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku programu "emergency residency" dla kuratorek i kuratorów z Ukrainy. Korzystająca z niego Natalia Revko przygotowała wystawę, której wernisaż odbędzie się w Łaźni 2, we wtorek, 19 kwietnia 2022 r., o godz. 18.

Ogłaszając program "emergency residency" nie wiedziałyśmy na czym dokładnie ta współpraca będzie polegać - mówi o programie rezydencji Aleksandra Książopolska z CSW Łaźnia.

Myślałyśmy, że może tyko udostępnimy gościom pokoje i bezpieczną przestrzeń, ale wszyscy są bardzo chętni do pracy, chcą coś robić
- dodaje.

Co można zobaczyć na wystawie?

Natalia Revko - jak mówi - wpadła na pomysł wystawy spontanicznie, gdy okazało się, że pojawiła się przestrzeń do jej realizacji. Do udziału w przygotowaniu wystawy jako pierwsze zgłosiły się artystki, które uciekały z Ukrainy tuż po rosyjskiej napaści. Revko poznała je w Gdańsku.

Twórcy biorący udział w wystawie prezentują wobec wojny różne postawy, stosują różne techniki i metody twórcze. W siedzibie Łaźni w Nowym Porcie zobaczmy więc obrazy, grafiki, kolaże, fotografie, animacje video czy instalacje. W perspektywie też rzeźby.

Artyści reprezentują różne dyscypliny sztuki, również klasyczne, ale łączy ich wspólnotowość - mówi Księżopolska.

Przyznają, że temat wojny wciąż pojawia się w ich rozmowach, ale często brakuje im języka, słownictwa, by wyrazić to, co czują, by o niej mówić.

Natalia Revko wraz z koordynatorką wystawy Aleksandrą Książopolską zadecydowały, że nie będą oceniały jakości prac. Najważniejszy przy doborze był dla nich kontekst.

Lista twórców jest wciąż otwarta. Co to znaczy?

Wraz z tym wszystkim, co przynosi nam wojna, ingeruje ona także w naszą komunikację i relacje z ludźmi - tłumaczy Revko.

Czasami spotykamy tych, których być może nigdy nie spotkalibyśmy w czasie pokoju. Nie chodzi tu o zderzenie, ale o bycie razem przez dłuższy lub krótszy okres. Spotykamy się, aby znaleźć wspólną płaszczyznę w tym, co się dzieje, aby znaleźć coś, na czym możemy się oprzeć i iść naprzód. Przypadkowe spotkania stają się kluczowe. Wspólne przeżycia z czasów wojny w schronie przeciw bombowym, podczas ewakuacji, wolontariatu i wspólnego zamieszkania po przeniesieniu tworzą nowe więzi, które kształtują naszą przyszłość
- dodaje kuratorka wystawy.

Do współpracy zgłosiło się już ponad 10 twórców i twórczyń, również z Polski, ale lista wciąż jest otwarta, a kuratorki zachęcają, żeby do nich dołączyć. W założeniu, wystawa ma mieć charakter performatywny, będzie się do końca rozwijać, zmieniać.

Zależy nam na tym, żeby ekspozycja wciąż się powiększała, dlatego też ogłosiliśmy otwarty nabór dla artystek i artystów z Trójmiasta - dodaje Księżopolska.

Proponuję, aby artyści przynosili prace na wystawę przez cały czas jej trwania i zapełniali przestrzeń galerii stopniowo, kiedy będą mieli czas, ochotę i siłę na reakcję - wyjaśnia Revko.

Kontakt do zgłoszeń dla artystów:

  • Dla osób mówiących w języku ukraińskim: revko.natalya@gmail.com
  • Dla osób mówiących w języku polskim/angielskim:

Wystawa potrwa do 8 maja 2022 r.

Więcej prac można zobaczyć na stronie internetowej gdańskiego urzędu.