Kociaki pustynne przyszły na świat w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. W dniu narodzin miały niewiele ponad 120 g. To już drugi miot tych pięknych zwierząt w oliwskim ogrodzie.
Koty pustynne zamieszkały w naszym ZOO w 2015 roku, były to dwa samce Abu i Zabi. Kilka lat później dołączyła do nich samica Maolie i jeszcze jeden samiec, Daraw - mówi Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ogrodu.
Jak zaznaczył, pierwsze potomstwo przyszło na świat w czerwcu 2021 roku. A teraz doczekaliśmy się drugiego miotu - samiczki i samczyka! - nie krył wzruszenia.
Kotki mają już 2 miesiące. Pracujemy nad przyzwyczajaniem ich do nas, opiekunów, tolerowaniem dotyku człowieka, zachęcamy do podchodzenia do jedzenia podawanego przez opiekuna, bawimy się z nimi - opowiada Anna Gembiak, opiekunka zwierząt drapieżnych z gdańskiego ZOO.
Jak podkreśliła, od pierwszych dni dało się zauważyć wyraźną różnicę charakterów pomiędzy rodzeństwem. Samiec jest bardziej zdystansowany, nieśmiały. Samiczka jest delikatna, ale ciekawska, chętniej podejmuje kontakt z człowiekiem.
Pierwszy przegląd młodych miał miejsce w piątym dniu ich życia. Wówczas sprawdziliśmy płeć kociąt, zostały zważone (samiec 125g, samica 121g), a także odrobaczone - mówi Beata Kuźniar, kierownik sekcji zwierząt drapieżnych gdańskiego ZOO.
W dalszym czasie planujemy dwukrotne szczepienia oraz czipowanie. Poza naszym ogrodem, tylko w dwóch innych ogrodach w Europie urodziły się w tym roku koty pustynne - dodała.
Koty pustynne, dawniej nazywane kotami arabskimi, w naturze zamieszkują tereny pustynne w Afryce Północnej oraz południowo-zachodniej i środkowej Azji. Prowadzą samotniczy i głównie nocny tryb życia. Są doskonale przystosowane do życia w ekstremalnych warunkach pustyni.
Pierwszą cechą, która rzuca się nam w oczy, gdy patrzymy na kota pustynnego są jego duże uszy. Pełnią one funkcję chłodzenia organizmu oraz zapewniają kotu doskonały słuch, tak przydatny przy polowaniach.
Gęste, jasne futerko w ciągu dnia chroni przed parzącym słońcem, a w nocy ogrzewa. Zapewnia też znakomity kamuflaż. Pomiędzy palcami rosną im dość długie włoski, tworzące futrzaną poduszeczkę, która zapobiega poparzeniom opuszek oraz zapadaniu się łapek w sypkim piasku.
Koty pustynne ze zdumiewającą prędkością potrafią kopać norki, w których chowają się w trakcie upałów lub zimnych nocy. Polują samotnie, najczęściej na małe gryzonie, jaszczurki, niewielkie ptaki, czy też nawet węże i stawonogi. Gdy nie zjedzą wszystkiego co upolowały, to nadmiar ukrywają, zakopując go w piasku. Młode bardzo szybko się usamodzielniają. Matka opiekuje się kociakami przez 6 miesięcy, a kolejne tyle jest im potrzebne, by w pełni dorosnąć i osiągnąć dojrzałość płciową.
Głównym zagrożeniem dla kotów pustynnych jest degradacja środowiska naturalnego i kłusownictwo, którego celem jest pozyskiwanie młodych kotów, jako zwierząt towarzyszących człowiekowi - żywych maskotek.
Koty pustynne są objęte europejskim programem hodowlanym EEP, co oznacza że w wybranych ogrodach zoologicznych, za zgodą koordynatora gatunku, można te zwierzęta hodować, łączyć wyznaczone osobniki w pary, by rodziły się zdrowe i silne osobniki - tłumaczy Izabela Krause, zastępca dyrektora ZOO ds. hodowlanych. Po odchowaniu potomstwo trafia do innych ogrodów.
Gatunek ujęty jest również w Konwencji Waszyngtońskiej (CITES, Zał. II). Oznacza to ochronę dziko występujących populacji gatunków poprzez kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu nimi i podnoszenie świadomości na temat presji człowieka na dziko żyjące gatunki roślin i zwierząt.
Koty pustynne z gdańskiego ZOO są sponsorowane przez Dzieci, Rodziców, Dyrekcję i Nauczycieli z Pozytywnej Szkoły Podstawowej w Gdańsku.
Wybieg kotów pustynnych mieści się w pawilonie lwów. Gdańskie ZOO jest otwarte codziennie, także we wszystkie święta i dni wolne od pracy. Szczegółowe informacje na stronie internetowej Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.