W terminie od 30 kwietnia do 3 maja obłożenie hoteli na Pomorzu jest na poziomie 50 - 60 proc. Szef Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej Łukasz Magrian przyznaje, że ceny noclegów wzrosły od 12 do 15 proc.

REKLAMA

Specyfika naszego regionu jest taka, że oddzielnymi prawami rządzi się Trójmiasto, a oddzielnymi reszta regionu, zwłaszcza pas nadmorski. Z sygnałów od hotelarzy wiemy, że tegoroczny kalendarz sprawia, że pobyty majówkowe są raczej dzielone na dwie części: mamy pierwszy rzut rezerwacji od 30 kwietnia do 3 maja, a następnie drugą turę od 4 maja, aż do weekendu - powiedział PAP dyrektor Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej Łukasz Magrian.

Jeżeli chodzi o kwestie związane z poziomem rezerwacji, to informacje są takie, że w pierwszym wspomnianym terminie jest to od 50 do 60 proc. obłożenia. Natomiast w drugim terminie obłożenie jest nieco słabsze - dodał.

Wyjaśnił, że niezłą popularnością cieszą się obiekty z bardziej rozbudowaną ofertą, zwłaszcza w pasie nadmorskim. To pokazuje też, że rynek usług turystycznych utrzymuje się na dosyć wysokim poziomie. Widać, że ludzie oczekują konkretnych usług, typu animacje dla dzieci, pakiety pobytowe, czy usługi spa & wellnes. W tych miejscach rezerwacji jest sporo - wskazał.

Dyrektor PROT przekazał, że ceny w obiektach hotelowych wzrosły. Jest to naturalny proces w dobie inflacji. Myślę, że w kontekście usług noclegowych jest średnio od 12 do 15 proc. drożej niż rok temu - powiedział.

Łukasz Magrian podkreślił, że Pomorze w dalszym ciągu cieszy się sporą popularnością. Dysponujemy różnego typu obiektami noclegowymi: od tych hoteli czterogwiazdkowych i pięciogwiazdkowych dla klienta z bardziej zasobnym portfelem, po rozbudowaną sieć apartamentów, pensjonatów i pokoi gościnnych, czy też domków letniskowych i agroturystyk - zaznaczył.

Ma znaczenie też charakter tej oferty. To już nie tylko ma być nocleg. Ważne jest też to co się dzieje wokół. Zarówno w samym obiekcie, jak i w poszczególnych miastach i regionach - dodał.

Dyrektor PROT podkreślił, że atrakcyjność Pomorza pokazało podsumowanie wykorzystania Polskiego Bonu Turystycznego.

Pomorskie było drugim regionem w kontekście wydatkowania środków z PBT, zaraz za Małopolską i przed Pomorzem Zachodnim - mówił.