Gęste, czarne kłęby dymu były widoczne w piątek w okolicy Wejherowa w woj. pomorskim. Z powodu gęstego zadymienia droga wojewódzka numer 224 w Łebieńskiej Hucie była nieprzejezdna.
W piątek po godz. 13 wejherowscy strażacy dostali zgłoszenie o pożarze w miejscowości Łebiańska Huta (powiat wejherowski). Ogień zaczął się rozprzestrzeniać na placu, na którym były składowane łatwopalne materiały, takie jak styropian, farby i rozpuszczalniki.
Paliło się około 1000 mkw. styropianu składowanego na zewnątrz. Zagrożone były dwie hale produkcyjne - mówił kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik prasowy Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Jak informowali strażacy, ogień przeniósł się na halę konstrukcji stalowej, która znajdowała się obok składowiska. W trakcie pożaru hala się zawaliła. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych.
Strażacy apelowali do mieszkańców, aby pozamykali okna i jeśli to nie jest konieczne, nie wychodzili z domów.
Jak ocenili mundurowi, akcja była trudna ze względu na silny wiatr i materiał, który płonął. Zaznaczyli, że ze względu na wysoką temperaturę, potrzebne były częste zmiany załóg. Działania strażaków były skupione na obronie dwóch hal sąsiadujących ze składem i z zawaloną halą oraz opanowaniu pożaru.
Na miejscu pracowało 21 zastępów straży pożarnej z Gdyni oraz powiatów wejherowskiego i kartuskiego.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Droga wojewódzka numer 224 w Łebieńskiej Hucie była nieprzejezdna z powodu gęstego zadymienia. Mundurowi wyznaczyli objazdy.