Gdyby liczyć wyłącznie zarobki w Urzędzie Miasta, to najlepiej opłacanym włodarzem w Trójmieście byłby Wojciech Szczurek. Ile zarobił w zeszłym roku prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu?
Obowiązek złożenia oświadczeń o swoim majątku samorządowcy mieli do końca kwietnia. Wszyscy trójmiejscy prezydenci zrobili to w terminie. W pierwszych dniach maja ich oświadczenia majątkowe zostały opublikowane w Biuletynach Informacji Publicznej.
Aleksandra Dulkiewicz z tytułu pełnienia urzędu prezydenta Gdańska zarobiła w zeszłym roku dokładnie 206 tys. 25 zł. Ponad 9 tys. euro - dokładnie 9 198 - otrzymała w ramach diet wypłaconych jej przez Europejski Komitet Regionów. Dulkiewicz jest również członkiem Rady Fundacji Centrum Solidarności, ale z tego tytułu nie osiągnęła dochodów.
Prezydent Gdańska posiada akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej, KGHM Polskiej Miedzi, PKO BP i Energii. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym są one w sumie warte około 12 tys. zł, a dywidendy wynikające z posiadania akcji przyniosły Dulkiewicz 51 zł zysku.
Prezydent Gdańska ma niewielki kredyt, ale również sporo oszczędności. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym to około 98 tys. zł, do tego ponad 28 tys. zł na Indywidualnym Koncie Emerytalny, około 5 tys. zł w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Do tego Aleksandra Dulkiewicz ma polisę na życie sięgającą pół miliona złotych i niewielkie oszczędności w zagranicznych walutach: ok. 20 dolarów amerykańskich i ok. 120 euro.
Oprócz tego jest współwłaścicielką nieruchomości. To mieszkanie o powierzchni nieco ponad 60 m2, wycenione w oświadczeniu na kwotę ok. 450 tys. zł. Kredyt konsumpcyjny, który spłaca Dulkiewicz to 8,5 tysiąca złotych. Ma także dwie karty kredytowe na podobne cele. W sumie ich limity sięgają 32 tys. zł.
Oświadczenie prezydent Dulkiewicz znajdziesz tutaj .
Nieco więcej od swojej "sąsiadki" zarobił jako prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. To dokładnie 209 tys. 093 zł. W 2021 roku był on członkiem Rady Fundatorów Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, ale nie osiągnął z tego powodu żadnych dochodów. W oszczędnościach - zgodnie z oświadczeniem - miał on na koniec minionego roku 48 tys. zł, niecałe 5 tys. dolarów oraz 7 tys. euro. Do tego Wojciech Szczurek ma 3 polisy ubezpieczeniowe. W sumie ich wartość to niespełna 102 tys. zł.
Wojciech Szczurek nie posiada zobowiązań kredytowych, które przekraczałyby kwotę 10 tys. zł. Jest właścicielem samochodu Volkswagen Touareg z 2015 r. Ma także wycenioną na 100 tysięcy złotych ¼ udziału - w drodze dziedziczenia - w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego.
Oświadczenie prezydenta Szczurka jest dostępne tu .
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski z tytułu pełnienia swojego urzędu zarobił w zeszłym roku 188 tys. 951 zł. 39 tys. 643 zł to jego wynagrodzenie jako członka rady nadzorczej Pomorskiego Funduszu Rozwoju. Prezydent Sopotu ma także sporo oszczędności. To 90 tys. zł, a także po 15 tys. w euro i dolarach amerykańskich.
W oświadczeniu Jacek Karnowski wpisał dwie nieruchomości. Pierwsza to własnościowe, spółdzielcze mieszkanie, w którego Karnowski jest w ¼ współwłaścicielem. Wycenił je na 550 tysięcy zł. Drugie mieszkanie to już odrębna własność, ale hipoteczna. Warte 750 tysięcy złotych mieszkanie ma nieco ponad 58 metrów kwadratowych. Karnowski jest również współwłaścicielem - w ¼ - wyprodukowanej w 1984 roku łodzi żaglowej wartej 15 tys. zł. Do spłaty pozostało mu także jeszcze około 1,7 tys. euro kredyty zaciągniętego na zakup mieszkania.
Oświadczenie prezydenta Sopotu znajdziesz tutaj .