"Można użyć je do zabezpieczania okien, łatania dachów czy wzmacniania okopów" – wylicza Andrzej Gorczycki prezes Zakładu Usług Komunalnych w Wejherowie. Zakład wciąż prowadzi zbiórkę banerów. Z części zostaną uszyte torby na tak zwane paczki żywnościowe.
Banery niestety nie nadają się do recyklingu, ponieważ do ich produkcji wykorzystuje się głównie materiały winylowe, czyli syntetyczny plastik. Nie można ich przetworzyć w łatwy sposób jak np. plastikowe czy szkolne butelki.
W pierwszej kolejności szukaliśmy łatwiejszych rozwiązań. Obdzwoniliśmy wszystkie lokalne schroniska. Okazało się, że one są pełne banerów po poprzednich wyborach, które były niedawno - przyznaje Gorczycki.
W PSZOK-u (czyli Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) w Wejherowie w specjalnym kontenerze na rzeczy, które nadają się do ponownego użycia, można zostawić banery. Stowarzyszenie "Hope" zawiezie je do Ukrainy. Część z nich, jak przyznaje nam prezes zakładu, zostanie wykorzystane na uszycie toreb na racje żywnościowe. To ma pomóc w rozdysponowaniu żywności za naszą wschodnią granicą.
Banerom można dać drugie życie też w naszych ogrodach czy balkonach - na przykład jako plandekę do oczka wodnego albo plandekę ochronną na skuter, zabezpieczenie mebli ogrodowych, plandekę do przykrycia drewna lub maszyn, czy też matę ochroną.