Amerykańskie okręty USS Guston Hall i USS Kearsarge cumują w trójmiejskich portach. Jednostki uzupełniają zaopatrzenie, a dla załóg jest to czas odpoczynku.
W środę rano do gdyńskiego portu wszedł okręt desantowy USS Kearsarge. Jednostka zacumowała przy Nabrzeżu Francuskim. Jak ustalił portal www.trojmiasto.pl okręt w Gdyni będzie do najbliższego poniedziałku. To okręt flagowy 22. Morskiej Jednostki Ekspedycyjnej USA.
Statek ma 257 metrów długości i 60 metrów szerokości, może poruszać się z prędkością 22 węzłów (41 km/h).
Okręt jest uzbrojony w standardowe dla klasy Wasp uzbrojenie wielozadaniowego amfibijnego okrętu szturmowego. Załoga statku liczy ponad 2 000 osób, ale na pokładzie przebywa jednocześnie do 1 500 jej członków.
Okręt USS Kearsarge w środę zastąpił przy Nabrzeżu Francuskim w Gdyni okręt USS Guston Hall, który we wtorek przepłynął do gdańskiego portu i zacumował w Wolnym Obszarze Celnym (WOC) w Nowym Porcie.
Okręt desantowy-dok USS Gunston Hall jest jednostką wcieloną do służby w 1989 roku. Załoga składa się z 413 marynarzy w tym 21 oficerów. Na pokład okręt może przyjąć 402 żołnierzy piechoty morskiej, a do doku umieszczonego w kadłubie kutry lub poduszkowce desantowe. Na rufie okrętu znajduje się pokład dla śmigłowców.
W tym roku amerykańskie okręty już kilkakrotnie zawijały do polskich portów. W maju i w czerwcu w Gdyni był niszczyciel USS Gravely, w czerwcu do Gdańska przypłynął zbiornikowiec USNS Patuxent. W lipcu natomiast zbiornikowiec USNS Leroy Grumman najpierw cumował w Gdańsku, później w Gdyni.