Policjanci z Pruszcza Gdańskiego i Gdyni wspólnie zatrzymali 30-latka, który podejrzewany jest o szereg przestępstw. Mężczyzna usłyszał już 8 zarzutów, m.in. czynnej napaści na funkcjonariusza. Podczas próby zatrzymana, gwałtownie ruszył swoim autem, ciągnąc po jezdni policjanta.

W zeszły czwartek tuż przed godz. 1.00 funkcjonariusze z Komisariatu w Gdyni - Redłowie zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. Kierowcą pojazdu okazał się 30-letni mieszkaniec Straszyna. Policjanci sprawdzili mężczyznę w policyjnym systemie i okazało się, że figurował w nim jako osoba poszukiwana do zatrzymania za usiłowanie kradzieży z włamaniem. 

W trakcie kontroli mężczyzna ruszył gwałtownie pojazdem, a stojący przy nim policjant próbując go zatrzymać, stracił równowagę i został pociągnięty przez pojazd przez kilkanaście metrów po jezdni. Funkcjonariusz trafił do szpitala. 

Kierowcy nie udało się uciec, bo jeszcze tego samego dnia, po pościgu został zatrzymany w swoim mieszkaniu, w którym próbował się ukryć. 

W lokalu przebywała również 29-letnia kobieta. Ona również została zatrzymana. Oboje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu.

Okazało się, że  para może odpowiadać za kilka kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie powiatu gdańskiego. Łączna wartość skradzionego towaru to prawie 25 tysięcy złotych. 

30-latek usłyszał 7 zarzutów kradzieży z włamaniem i zarzut niezatrzymania się do kontroli. 29-latka usłyszała natomiast 6 zarzutów kradzieży z włamaniem.

W sobotę  Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował wobec 30-latka trzy miesiące tymczasowego aresztu za czynną napaść na funkcjonariusza policji, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.