Sopockie hotele wyprzedały 80 procent miejsc zarówno na okres świąt wielkanocnych jak i majówkę. Jest kilka, gdzie wolnych pokoi już nie ma. Rezerwacje nadal napływają, a trend odkładania decyzji do ostatniej chwili wciąż się utrzymuje. "Okres świąteczno-majówkowy będzie co najmniej tak samo dobry jak w zeszłym roku" - przekonują hotelarze.
Z rozmów z przedstawicielami hoteli w Sopocie można śmiało wysnuć wniosek, że zarówno okres świąteczny jak i majówka w kurorcie "dostarczą" wielu gości - mówi RMF FM Bartłomiej Barski, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej. Jak mówi zdecydowana większość partnerów organizacji deklaruje obłożenie w wysokości do 80 proc. na święta i ponad 80 proc. na majówkę. Jest również kilka hoteli, które w obu terminach mają już dziś wyprzedane 100 proc. miejsc.
Co ciekawe, zwiększone jest zainteresowanie okresem pomiędzy świętami a majówką.
To "okienko" z nieco bardziej przystępnymi cenowo ofertami i z perspektywy gwarant co najmniej przyzwoitego obłożenia w obiektach również w tym czasie - tłumaczy Barski.
Jak przekonuje, rezerwacje sukcesywnie spływają, nie zmienia się jednak trend, jakim jest czekanie do ostatniej chwili. Turyści swój wyjazd uzależniają od prognoz pogody.
Lepiej jednak wcześniej zainteresować się np. pakietami pobytowymi, bo za dwa tygodnie może być już za późno. A już wiemy, że pogoda na Wielkanoc będzie co najmniej dobra, temperatura na poziomie 15-20 stopni, zatem rezerwacji będzie przybywać - dodaje prezes SOT.
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna Wielkanoc i poprzedzające ją dni przyniosą nie tylko wiosenną, ale i letnią pogodę - przynajmniej w centralnej części kraju.
