177 kg marihuany przejęli podczas wspólnej akcji policjanci z Gdańska i Szczecina. Narkotyki o szacunkowej czarnorynkowej wartości prawie 9 milionów złotych zostały przywiezione z Hiszpanii i miały trafić na polski rynek. Przestępcy ukryli je w skrzynkach z marchewką.

Policjanci zatrzymali pięć osób. Trzech mężczyzn w wieku 31, 42 i 47 lat usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przewozu na terenie UE znacznej ilości narkotyków.

Nad tą sprawą od kilku miesięcy pracowali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Policjanci ustalili, że w jednej z miejscowości na terenie województwa kujawsko-pomorskiego ma dojść do przeładunku marihuany. W piątek rano wkroczyli na posesję. Ponieważ podejrzewali, że zamieszani w przestępczy proceder mogą posiadać broń, towarzyszyli im policyjni kontrterroryści z Gdańska oraz Bydgoszczy.

177 kilogramów marihuany było zapakowanych próżniowo w worki. Narkotyki były schowane w skrzynkach pod marchwią.

Zatrzymani: czterech mężczyzn i kobieta zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie trzej podejrzani usłyszeli zarzuty. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny, tymczasowy areszt.

Za przewóz znacznej ilości narkotyków na terenie UE grozi od 3 do 20 lat  pozbawienia wolności, a za udział w zorganizowanej grupie przestępczej do 8 lat więzienia.

Według śledczych sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.