Rozpoczął się konkurs, który ma wyłonić gdańskiego Rzecznika Praw Ucznia. Władze miasta chcą, by rzecznik był wsparciem dla młodych ludzi w zakresie ich praw, żeby mediował, edukował, doradzał i prowadził dialog ze szkołami.
Formalnie rzecznik ma być zatrudniony w jednej z poradni pedagogiczno-psychologicznych. W warunkach konkursu zapisano, że o to stanowisko mogą się ubiegać osoby posiadające kwalifikacje do pracy w poradni jako nauczyciel-pedagog lub nauczyciel-psycholog.
Wymagania dodatkowe to: znajomość praw ucznia, praw dziecka i praw człowieka, zagadnień dotyczących działalności szkół i placówek oświatowych oraz umiejętności organizacyjne i związane z wystąpieniami publicznymi, prowadzeniem spotkań i negocjacjami. Zaznaczono także, że kandydaci powinni ukończyć szkolenia z mediacji.
Zgłoszenia można składać do 15 lipca w sekretariacie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 4 przy ul. Krzemienieckiej 1, 80-448 Gdańsk lub wysłać pod ten adres listem poleconym.
Plany związane z powołaniem Rzecznika Praw Ucznia miasto konsultowało m.in. z młodzieżowymi radnymi i uczniami.
Na konferencji prasowej zorganizowanej pod koniec maja prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz mówiąc o pomyśle powołania Rzecznika Praw Ucznia podkreślała, że po pandemii "szkoła jest w kryzysie dialogu, gdzie emocje często biorą górę". Nie ukrywajmy też, że różne zmiany, które szkoły dotykają wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość, zapoczątkowane przez minister Zalewską, teraz kontynuowane przez Ministra Czarnka, powodują, że uczniowie skarżą się na to, że ich prawa - człowieka i obywatelskie - mogą być naruszane - mówiła tłumacząc potrzebę powołania rzecznika.
Jak mówił obecny na tej konferencji przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska do rzecznika uczniowie będą mogli zgłosić się z każdym problemem: od tych związanych z dyskryminacją po sprawy związane z organizacją pracy szkół czy statutami poszczególnych placówek.
