Paweł P., który w grudniu usłyszał zarzuty związane z zaginięciem Iwony Wieczorek, został zatrzymany kolejny raz - tym razem w związku z karuzelą VAT-owską. To część akcji przeprowadzonej na zlecenie zachodniopomorskiej prokuratury w województwach pomorskim, mazowieckim, lubuskim i zachodniopomorskim.

REKLAMA

Łącznie w czasie akcji zatrzymano 20 osób - wszystkie podejrzane są o udział w grupie przestępczej dokonującej wyłudzeń podatku VAT, wystawiania i przyjmowania nierzetelnych faktur VAT oraz "prania pieniędzy".

Według śledczych kwota uszczupleń podatkowych wynosi ponad 55 milionów złotych.

Podejrzanym grożą kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Wobec większości zatrzymanych zastosowano poręczenia majątkowe od 10 do 200 tysięcy złotych, dozór policji i zakaz opuszczania kraju, dwóch zostało też aresztowanych.

Jednym z nich jest właśnie Paweł P., któremu w grudniu postawiono zarzuty m.in. utrudniania śledztwa ws. zaginięcia Iwony Wieczorek.

Śledztwo jest wielowątkowe, a prokuratorzy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.