Tak wczesnego odkomarzania jeszcze w historii nie było, ale podobnie jak lato, komary pojawiły się w Szczecinie w tym roku wyjątkowo wcześnie. Specjalne ekipy wczesnym rankiem rozpylają w parkach i na cmentarzach preparaty komarobójcze.
Pierwszy etap odkomarzania już się rozpoczął. Obejmuje tradycyjnie miejskie parki, skwery, zieleńce, kąpieliska, a także Cmentarz Centralny i pozostałe cmentarze komunalne. W czerwcu i lipcu dodatkowe odkomarzania odbędą się ponownie na Cmentarzu Centralnym oraz w rejonie lotniska Dąbie.
To mieszkańcy są najlepszym radarem wykrywającym pojawienie się komarów, bo raportują nam niemal każde ugryzienie. Stąd decyzja, by akcję odkomarzania rozpocząć wyjątkowo wcześnie - mówi Paulina Łątka z Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.
Cała akcja zostanie powtórzona w drugiej połowie lata, w celu podtrzymania efektu. Dokładny termin będzie ustalony w zależności od występowania owadów. Obejmie wtedy te same tereny, co w pierwszym etapie. Łącznie odkomarzaniem objętych zostanie prawie 110 hektarów terenów miejskich.
Odkomarzanie przeprowadzane jest w Szczecinie od 1994 roku, odbywa się co najmniej dwukrotnie w ciągu roku. Akcję przeprowadza się techniką zamgławiania na gorąco.
Środki chemiczne użyte przeciw komarom posiadają świadectwo rejestracji, wydane przez ministra zdrowia lub ministra rolnictwa o dopuszczeniu do stosowania i jego nieszkodliwości dla ludzi. W tym roku zadanie kosztuje 45 tys. zł.